11 listopada obchodzimy Święto Niepodległości. Spędzamy je w gronie rodziny i na uroczystościach patriotycznych, pamiętając, że naszą wolność zawdzięczamy Polkom i Polakom, którzy z odwagą i niezłomnością stanęli do walki o wolność i niepodległość. Zachęcamy, by tego dnia wywiesić przed domem biało-czerwoną flagę, symbol narodu, którego niezłomność i siła pozwoliły przetrwać zabory, zwyciężać w walce, wierzyć w przetrwanie ducha i przyszłe pokolenia. To naprawdę drobny gest, który tak wiele znaczy.
Każdy z Państwa może również tego dnia przypiąć do ubrania biało-czerwony kotylion i być z tego naprawdę dumnym.
Zachęcamy do zrobienia takich kotylionów w domu. To bardzo łatwe, a wykonane z dziećmi, czy rodzicami pozwalają spędzić miło czas.
Zachęcamy Państwa również do dzielenia się zdjęciami ze świętowania Niepodległości np. z przygotowywania kotylionów, wywieszania flagi, wspólnego śpiewania hymnu, czy piosenek legionowych lub aktywnego i radosnego spędzania czasu w gronie rodziny. Wyślijcie nam zdjęcie na adres niepodlegla@gminalubaczow.pl . Ukażą się one na stronie Gminy tuż po weekendzie. Niech połączy nas ten wyjątkowy dzień.
W dniu 11 listopada obchodzone jest Narodowe Święto Niepodległości, upamiętniające odzyskanie przez kraj wolności po 123 latach zaborów.
To właśnie wtedy w 1918 roku Józef Piłsudski został mianowany naczelnym dowódcą Polski, przejmując z rąk Rady Regencyjnej zwierzchnictwo nad polskim wojskiem. Dzień później Marszałkowi powierzono misję stworzenia rządu. Także 11 listopada we francuskim Compiègne, strony uczestniczące w I Wojnie Światowej podpisały rozejm, kończący oficjalne walki.
Wiele źródeł historycznych opisuje radość, jaką przeżywali wówczas Polacy. „Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma „ich”. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze!” – tak o nastroju panującym w wielu miastach pisał Jędrzej Moraczewski, który od listopada 1918 do stycznia 1919 roku pełnił funkcję premiera RP. To była nagroda za lata cierpienia, poniesione straty, śmierć niewinnych ludzi, nagroda, za którą my także powinniśmy być wdzięczni.
Pamiętajmy o tym, że wywieszając flagi 11 listopada powinniśmy to robić w poczuciu, że w ten sposób dziękujemy tym, którzy ponieśli śmierć w obronie naszej Ojczyzny, oddajemy szacunek oficerom, żołnierzom, ale też zwykłym ludziom, niezawinionym ofiarom wojny, naszym rodakom. W ten sposób również pokazujemy, że jesteśmy Polakami, łączy nas wspólnota, której jesteśmy częścią.